Description
FORT BS byli jedną z wybijających się kapel „jarocińskiej” prehistorii, grali tam w 1984, 85, 86 a poniekąd i w 1987 roku. Robili wówczas piorunujące wrażenie swoim podwójnym: punkowym i zimnofalowym wcieleniem oraz znakomitymi tekstami zanurzonymi w brudzie PRL-owskiej brzydoty.
Nie wiem, czy dziś będą one chwytać za gardło równie mocno jak za komuny, ale 25 lat temu kapele pokroju Fortu BS były jedyną odtrutką na ówczesne realia.
Wiosną 1986 roku zespół nagrał w amatorskim studio kilkanaście swoich piosenek. Niedługo potem przyjaciel zespołu Maken, zapakował je w okładkę z osławionym trepem w kaftanie bezpieczeństwa co było nawiązaniem do antymilitarystycznego przesłania kapeli (sztandarowy „Gdy świat…”) i pod szyldem nielegalnego wówczas wydawnictwa ZK wydał na kasecie magnetofonowej. Było to jedno z pierwszych niezależnych wydawnictw polskiego punk rocka. Po latach postanowiliśmy to demo wytłoczyć na winylu.
Obok punkowych szlagierów zespołu („punk side”), są tu także utwory z mniej znanego, a niemniej frapującego, zimnofalowego etapu działalności („cold side”). W tym drugim wcieleniu, FORT BS brzmiał mrocznie i dołująco, a jednak zupełnie nie przypominał Joy Division czy Made In Poland. Oni „cold wave” grali zupełnie po swojemu, w sposób oryginalny i niezwykły. [Punkshop.pl]
Zawartość:
A – Cold Side:
1. Pamiętaj
2. Kakadu
3. Muzeum
4. Słoneczko
5. Jeśli
6. Okrutny świt
7. Monuments
B – Punk Side:
8. Wesoło mi
9. Do boju
10. Lata się nie liczą
11. Gdy świat
12. Trójka
13. Biurowiec
14. Za zamordowane dzieci
15. Wesoło mi (wersja dla niesłyszących)
Mastering sporo pomógł, ale i tak jakość techniczna tych nagrań rozmija się nieco ze współczesnymi standardami. Niemniej tej kapeli ta płyta się po prostu należała.
Na życzenie zespołu przygotowaliśmy zupełnie nową okładkę (Petr – Underground Factory). Na wkładce znajdziecie sporo zdjęć z epoki, oraz obszerne fragmenty wywiadu z wokalistą zespołu – Cichym, który w całości pojawi się w nowym numerze Pasażera.
Płyta ukazuje się w kooperacji Pasażera ze wrocławską wytwórnią Lou And Rocked Boys. Planowany pressing około 500 sztuk, z czego 100 sztuk na białym, a 100 na przezroczystym winylu. Reszta czarne.
Reviews
There are no reviews yet.